Home › Forums › Działy › Forum Szpinakowe › szpinakożercy wszystkich krajów › Re:szpinakożercy wszystkich krajów
23 lutego 2005 at 20:18
#42687
Wiesia
Participant
No , tos mi Bazylia troche dolozyla he he.
Nie zapomne urlopu w Polsce…. Bylismy w takiej fajnej restauracji, gdzie podchodzilo sie do wybranych dan i kucharz je nakladal na talerz.
Moj Kochany szybko przyuwazyl szpinak i byl wniebowziety.
Kucharz to zauwazyl, wiec zyczliwie nalozyl Mu kopiasty talerz.
Moje Kochanie wrocilo po jeszcze!!!
Kucharz smiejac sie ( i nie tylko on ) nalozyl Mu druga, taka sama olbrzymia porcje.
A ja biedna do tej pory wysluchuje, jaki to pyszny szpinak w Polsce ….
A ja sie jakos przekonac nie moge, ech!