Pychotka.pl – Przepisy Kulinarne

O:Gotowanie dla singli

Home Forums Przepisy czytelników Porady czytelników Gotowanie dla singli O:Gotowanie dla singli

#46253
Anerite
Participant

Nie wiem, czy to wazne skad ktos wie to czy tamto, ale skoro pytasz, to odpowiem:
1. czytam co jest napisane na opakowaniu miesa i drobiu, czasem pisze, ze mieso bylo mrozone, to wiadomo
2. widze czasami odmrazajace sie mieso i niektore wedliny, np. surowe kielbasy (resztki lodu miedzy nimi)
3. pytalam personel, czy dostaja zamrozone mieso, odpowiedz pozytywna
4. maja paczkowane mieso, to przewaznie mrozone i maja pod lada chlodnicza – to jest swieze, krojone na miejscu na czesci i sprzedawane na wage
5. czasami wyjatkowo maja swieze kurczaki, to trabia o tym wielkim glosem i oglaszaja
Wystarczy?
Ja nigdy miesa nie mroze, bo to nie sprzyja potem jakosci ani wartosci. Przemyslowo mieso jest mrozone w temp. nie mniejszej, niz – 28 C, i mrozone raptownie, co wlasnie zapobiega ubytkom, takie warunki w domu sa nieosiagalne. Mroze dopiero po obrobce cieplnej, podzielone, co pozniej mozna odpowiednio wykonczyc, wiec radze dobrze z wlasnego doswiadczenia.
Drob wole kupowac swiezy jak jest, jesli nie oglaszaja, to jest to drob uporzednio mrozony i odmrozony do sprzedazy na 100%.
Dodam jeszcze, ze mieso w chodniach jest trzymane nawet po kilka tygodni, wiec musi byc mrozone, odmrazaja dopiero przed dostawa do sklepow.