Home › Forums › Działy › Hudy Park › Upał za oknem, urlopy za pasem … › Odp:Upał za oknem, urlopy za pasem …
12 lipca 2006 at 22:18
#44942
maja
Participant
Nistety na temat kuchni nie mam za wiele do powiedzenia, poprostu czas był ograniczony i nasza znajoma do której pojechaliśmy szykowała prowiant lub zjadalismy u iej w domu,były to potrawy przygotowane na sposób nasz ponieważ produkty przywiżliśmy ze sobą ,tylko chleba zabrakło i jadłam szkocki ,no cóz ,do wędlin i mięs ja bym nie mogła go jesc .Mamy zaproszenie na drugi rok,
pojadę na jesień ,zobaczę byc moze jeszcze piękniejszą strone ,i na dłużej,wteczs postaram sie zjeśc cos w restauracji,i oczywiscie nie omieszkam sie pochwalić:)