Na przykład ja 🙂 Teraz to już po głównej aferze, ale trochę się działo. Dobrze, że kolega mi poradził Florę, bo już było strasznie i nie do śmiechu. Teraz sporo się ruszam, odpowiednio odżywiam i po sprawie. Wszystko jest w porządku, a co najważniejsze, będzie tak dalej 🙂