Witam wszystkie poranne ptaszki. Powiedz, jak zaczynasz swoj dzien.
Oczywiscie, po pierwszej kawie…
vjesja !!!! Gorzej ci?????? jaki swit o 5,51?? toz to srodek nocy !!!!!!!
A tak na powanie to wstaje wlasnie kolo 6. Tyle, ze zanim do kompa dotre – jeszcze z godzina uplywa. KAWA poranna obowiazkowa.
Ja tez potrzebuje z godzinke na przebudzenie. Dzisiaj wstalam o 5.00.
Ale bede miala dluuuuugi dzien.Jupi!
Lubiê wcze¶nie wstawaæ, pod warunkiem, ¿e nie muszê. I wtedy nawet pobudka o 5 mi nie straszna. I wszystko bez po¶piechu, powoli, ze spokojem… Najpierw karmiê koty, potem poranne ablucje i nie¶pieszne szykowanie ¶niadanka z obowi±zkowym ogromniastym kubasem kawy. S³uchanie, jak s±siedzi wychodz±, obserwowanie, jak wszystko wko³o zaczyna siê robiæ coraz ja¶niejsze. I ta ¶wiadomo¶æ, ¿e przede mn± ca³y d³ugi dzieñ…
Ale niestety takich dni jest niewiele. Z regu³y pobudka o 6 i szykowanie siê do pracy. Czasem marzê o emeryturze, a tu jeszcze tyle lat…
You must be logged in to reply to this topic.